Forum umiera!

Dołączył: 12 Mar 2019

Czy Twoj Start tez przejawia tez brak perfekcji w wykonaniu; okleina papierowa cienka inna niz normalnie, tabliczka przeslon cynkowa, duze luzy na osiach pokretel ostrosci i przesowu filmu? O inne detale nie bede pytac, rozebrac trzeba. Dziekuje i pozdrawiam Smile

Dołączył: 03 Mar 2019

Tak, okleina jest papierowa, gdy chciałem ją delikatnie odchylić -pękła. O tablice z przysłonami trudno mi coś powiedzieć, bo ma dobry trzymający się lakier, tylko cyfry trochę większe niż w innych. Na osiach luzów brak.

Dołączył: 12 Mar 2019

Dziekuje za informacje i przepraszam za peknieta okleine. Jezeli nie odnawiales swojego aparatu, mysle, ze luzy mogly byc skasowane przez zaschniety smar.Ja swojego Starta oczyscilem i luz sie po wymyciu elementow pôjawil. Ciekaw jestem co i dla kogo ta wersje Starta.

Dołączył: 12 Mar 2019

...Jednak chyba wszyscy powymierali!

Dołączył: 04 Mar 2019

omega , zyjemy , jestem w trakcie wielkiej przeprowadzki i cala kolekcja jest juz spakowana w dwoch walizach kazda po 28 kilo , jestem na biezaco na forum ale faktycznie nastal czas uspienia

Dołączył: 12 Mar 2019

A ja sie zaszczepilem, wiec chyba nie umre Smile

Wiem, ze nie wypada tak mowic ale w dodatku nic mi potem nie bylo Smile

* tomekk, gdzie Ty sie przeprowadzasz? wracasz moze do Polski na emeryture?

Dołączył: 04 Mar 2019

Tak Omega, po 40 latach wróciłem może nie do miasta w którym się urodziłem ale zawsze do kraju, zbiór zabrałem że sobą jakby co))

Dołączył: 04 Mar 2019

A jednak mimo wszystko ktos sie tym zainteresowal ))
:https://allegro.pl/oferta/wzfo-warszawa-broszura-reklamowa-12453218685?item=12453218685

Dołączył: 12 Mar 2019

Tak Omega, po 40 latach wróciłem może nie do miasta w którym się urodziłem ale zawsze do kraju, zbiór zabrałem że sobą jakby co))

Powiedz Tomek, co Cie sklonilo do powrotu na "stare Smiecie"? Ja wlasnie stoje przed identyczna decyzja i ciagle sie wacham i nie jest to jak by sie wydawalo tylko problem zabrania kolekcji.

Dołączył: 04 Mar 2019

Czesc Omega , przezylem w Niemczech 40 lat i dwa lata temu doszedlem do wniosku ze trzeba cos w swoim zyciu zmienic . Ostatnie 6 lat przepracowalem w sluzbie transportu medycznego i przeogrom ludzkiego nieszczescia widzianego nacodzien sprawil ze dziala to wyniszczajaco na moja psychike.Skorzystalem wiec z mozliwosci przejscia na wczesniejsza emeryture i zamknalem za soba drzwi. Po za tym mieszkalem tam w malej polnocnobawarskiej miejscowosci ktora z czasem przeistoczyla sie w polwymarla dziure bez perspektyw na lepsze .To jest zupelnie inne miasto i inny kraj dokad przyjechalem w 1981 .Decyzja przeniesienia sie w Karkonosze byla wiec decyzja sluszna. Po roku od przeprowadzki nie zaluje ,pomijajac ludzkie narzekanie na wszystko stwierdzam ze tzw. sluzba zdrowia w Jeleniej Gorze dziala calkiem sprawnie to moge sie martwic tylko sytuacja w Polsce ktorej sie ciagle o wszystko czepiaja , laman praw demokratycznych i ograniczania wolnosci nie zauwazylemJak masz inne konkretne pytania to pytaj . Pandemii , wojny w Ukrainie i inflacji nie przewidzialem ale trzeba z tym zyc.Pozdrawiam

Dołączył: 12 Mar 2019

Dziekuje Ci Tomek, za Twoja szczera i od serca wypowiedz, czuje podobnie ale chetnie porozmawialbym z Toba o tym przy zimnym piwie. Zostaw, jak chcialbys namiar na siebie na priv. Umowimy sie jakos.